Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muerespormi
music is my boyfriend.
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Wto 14:21, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
istnieje? a jest wystarczająca? ;> taka miłość bezdotykowa. platoniczna. porozumienie dusz? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
princessa1645
I♥E.C&Twilight <3
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk, Hiszpania.. jeszcze nie wiem :P
|
Wysłany: Wto 14:21, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
sorry ale moim zdaniem to nie jest zwiazek. skad masz pewnosc ze ten ktos mowi prawde
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lesiu.
I♥Edward&Rob <3.
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:25, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem,może to było przyzwyczajenie?
bo końcu miłości nie ma,to tylko przyzwyczajenie do drugiej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muerespormi
music is my boyfriend.
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Wto 14:32, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem, co to miłość, bo nie kochałam,
więc nie powiem Wam, ale miłości przez internet nie widzę w żaden sposób.
wydaje mi się, że to jest taka wmówiona miłość,
a bo fajnie mi się gada, rozumie mnie i w ogóle, no to kocham.
ja sobie np. mogłabym wmówić, że kocham, dlatego się pilnuje haha.
ogólnie w internecie za często wypisuję kocham i to słowo nie ma dla mnie znaczenia (w necie),
bo tak w rzeczywistości to kocham może powiedziałam z 5 razy tylko/aż.
z innej strony podziwinam takie zakochanie się. bo ile to trzeba mieć do drugiej osoby zaufania.
nie widzisz jej nie wiesz co robi przez większość czasu, ale wierzysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lesiu.
I♥Edward&Rob <3.
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:37, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja teraz też się zastanawiam co to było,ale minęło i było fajnie xd.
ja się trzymam zasady 'miłość nie istnieje,to tylko przywiązanie do człowieka'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muerespormi
music is my boyfriend.
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Wto 19:17, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to nie może tak być, bo ja do zbyt wielu człowieków jestem przywiązana. uzależniona od nich wręcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
princessa1645
I♥E.C&Twilight <3
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk, Hiszpania.. jeszcze nie wiem :P
|
Wysłany: Wto 21:18, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy milosc mozna nazwac przywiazaniem. jest wiele osob do ktorych jestem przywiazana a ich nie kocham tylko lubie. ale takiej prawdziwej milosci to jeszcze nie przezylam wiec.. nie wiem jak to jest do konca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muerespormi
music is my boyfriend.
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Wto 21:20, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja wiem jedno. miłość jest dziwna i "niepotrzebna"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
princessa1645
I♥E.C&Twilight <3
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk, Hiszpania.. jeszcze nie wiem :P
|
Wysłany: Wto 21:28, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czy taka niepotrzebna??? to nie wiem ale narazie mi to troszku zwisa. bedzie to bedzie nie to nie
ale przez neta w zyciu to jest chore i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
biszku69.
Maestro
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: NY54
|
Wysłany: Wto 21:31, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
princess [ bo mi tak krócej xdd] fajny masz podpis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
princessa1645
I♥E.C&Twilight <3
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk, Hiszpania.. jeszcze nie wiem :P
|
Wysłany: Wto 21:34, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
biszku [ok mi to nie przeszkadza] dzieki sama robilam nie chwalac sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
biszku69.
Maestro
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: NY54
|
Wysłany: Wto 21:36, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wiem że sama wiem bo już się chwaliłaś xdd
a tak do tematu to ja się nigdy nie zakochałem i nie zakocham przez kabelek usb xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
princessa1645
I♥E.C&Twilight <3
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk, Hiszpania.. jeszcze nie wiem :P
|
Wysłany: Wto 21:37, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
i bardzo dobrze bo to jest poronione. nie rozumie takich ludzi.. sorki jak kogos urazilam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwLLL.
<333.
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Od aLL xd
|
Wysłany: Wto 21:38, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Miłość przez neta?...raczej nie ktoś może sobie wmówić ze kogoś kocha. albo po prostu ma obsesję na punkcie tej osoby...
Bo tak na prawdę nie znamy tej osoby z reala i nie wiemy jaka ona jest, może to całkowicie inna osoba..jaką przedstawiał nam net?
Dlatego jak ktoś mi mówi że się bujnął przez neta to za bardzo w to nie wierzę..
To tylko moja opinia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
princessa1645
I♥E.C&Twilight <3
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk, Hiszpania.. jeszcze nie wiem :P
|
Wysłany: Wto 21:42, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ale ja ta opinie jak najbardziej popieram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|